Alternatory, jak wszystkie urządzenia, stopniowo zużywają się i ulegają awariom. Te zaś mogą prowadzić do potrzeby wymiany części na nową, co dla niektórych stanowi duży wydatek. Dlatego coraz popularniejsza robi się usługa polegająca na regeneracji alternatorów. Wiele osób jednak nie do końca wie, na czym polega ten proces, i w związku z tym waha się, czy jest to skuteczny sposób na zapewnienie sobie sprawnie działającego samochodu. Jak tak naprawdę wygląda regeneracja alternatora? I kiedy właściwie jest potrzebna?
Alternator – co to takiego?
Zanim przejdziemy do kwestii regeneracji, najlepiej wyjaśnić, jaką rolę odgrywa alternator w prawidłowym działaniu auta. Alternator to jeden z kluczowych elementów w układzie elektrycznym samochodu. Jest odpowiedzialny za zamianę energii mechanicznej w elektryczną, która jest wykorzystywana do zasilania i ładowania akumulatora. Dzięki niemu samochód jest samowystarczalny pod względem prądu podczas jazdy. W praktyce więc jazda bez sprawnego alternatora jest niemożliwa.
Po czym poznać, że alternator wymaga regeneracji?
Naturalne jest, że podczas użytkowania samochodu prędzej czy później może dojść do awarii alternatora. Najczęściej polega ona na zatarciu się łożysk czy zepsuciu się mostka diodowego lub regulatora napięcia, choć zdarzają się też inne uszkodzenia. Zanim jednak stanie się tak niesprawny, że konieczna będzie jego wymiana, można zauważyć oznaki nieprawidłowej pracy. Wtedy warto jak najszybciej zareagować i udać się do specjalisty. Podstawowym znakiem, który powinien nas zaalarmować, jest uaktywnienie się kontrolki akumulatora. Objawami nieprawidłowej pracy są też szybkie rozładowywanie się akumulatora, nasilający się wraz ze zwiększeniem obrotów hałas spod maski czy przepalanie się świateł spowodowane ich niejednostajnym świeceniem. Jeśli w naszym samochodzie zauważamy takie niepokojące sygnały, warto sprawdzić u specjalisty, czy alternator działa właściwie.
Na czym polega regeneracja alternatora?
Regeneracja alternatora rozpoczyna się od jego rozmontowania i wyczyszczenia części. Następnym etapem jest sprawdzenie każdej z nich pod kątem ewentualnej awarii i wymiana tych, które są zużyte lub po prostu niesprawne. Najczęściej w takich przypadkach należy wymienić łożysko lub szczotki alternatora – są to elementy, które najszybciej zużywają się podczas regularnej eksploatacji. Jednak wymiany mogą też wymagać wirnik, pierścień ślizgowy, koło pasowe czy diody. Potem wystarczy już naoliwić alternator i posmarować pastą ułatwiającą przewodzenie prądu elektrycznego. Ostatnim etapem regeneracji jest przeprowadzenie testów, które pozwalają upewnić się, że urządzenie jest już całkowicie sprawne.
Od czego zależy koszt regeneracji?
Koszty takiej regeneracji są zdecydowanie niższe od kosztów zakupu nowego alternatora. Cena waha się jednak znacznie w zależności od tego, jak bardzo zużyte było urządzenie i ile części wymagało wymiany. Nie bez znaczenia jest także typ alternatora. Jednak niezależnie od tego, co wymaga naprawy, jeśli zlecimy regenerację firmie, która dysponuje nowoczesnymi narzędziami i której pracownicy są specjalistami w swoim fachu, możemy być pewni, że jest to dobre i stosunkowo niedrogie wyjście, które pozwoli cieszyć się sprawnym samochodem jeszcze przez długi czas.