Jak dbać o akumulator?

2018-09-14 R M

Ulewne, deszcze, zaśnieżone drogi, siarczyste mrozy – to tylko niektóre przykre niespodzianki, jakie mogą nas spotkać w nadchodzących miesiącach. Lepiej więc nie dokładać sobie stresów w postaci samochodu, który nie odpala akurat, gdy spieszymy się do pracy lub na ważne spotkanie. Dlatego też zawczasu warto zadbać o akumulator i upewnić się, że nie odmówi on współpracy w najmniej odpowiednim momencie. Jak to zrobić?

Regularnie kontrolujmy

Podstawą są regularne kontrole stanu akumulatora. Warto sprawdzić go w warsztacie samochodowym – na przykład przy okazji wymiany opon na zimowe – jednak możemy także zrobić to sami. Wystarczy zaopatrzyć się w najzwyklejszy miernik i skontrolować napięcie. Jeśli auto jest wyłączone, powinno ono oscylować wokół 12,5 V, gdy zaś samochód pracuje, najlepiej, by wahało się od 13,5 do 14,5V.

Odpowiednio konserwujmy

Ważna jest też regularna konserwacja akumulatora. Co najmniej raz na pół roku warto porządnie oczyścić jego obudowę. Jeśli jest ona pokryta brudem, może dochodzić do wyładowań elektrycznych, które sprawią, że bateria będzie wyczerpywać się zdecydowanie szybciej. Najlepiej przetrzeć obudowę ściereczką antystatyczną, a uporczywy brud usunąć specjalną szczotką. Równie ważne jest czyszczenie klemów. Naturalnie mają one srebrzystoszary kolor, jeśli jednak zauważymy na ich powierzchni zielonkawy nalot o konsystencji cukru, trzeba go usunąć, używając w tym celu drobnoziarnistego papieru ściernego. Warto je też następnie zakonserwować przeznaczoną do tego wazeliną i sprawdzić, czy są odpowiednio dokręcone. Jeśli są zbyt luźnie, będzie to powodowało nierówny przepływ prądu. W przypadku akumulatora obsługowego, należy także sprawdzić poziom elektrolitu i w razie potrzeby uzupełnić go wodą destylowaną.

Zapobiegajmy rozładowaniu

Gdy jeździmy autem na długie dystanse, akumulator ma szanse całkowicie się naładować. Jeśli jednak pokonujemy jedynie krótkie odległości lub dłuższy czas nie korzystamy z samochodu, akumulator będzie niedoładowany, a nawet może całkowicie się wyładować, to zaś czasami powoduje, że staje się on całkowicie niesprawny. Jeśli więc rzadko korzystamy z samochodu, możemy doładować akumulator za pomocą prostownika, należy jednak pamiętać, by prąd ładowania był nie wyższy niż jedna dziesiąta pojemności akumulatora.

Liczmy się z ograniczeniami

Jeśli zaś wiemy, że nie będziemy korzystać z auta przez dłuższy czas, warto wymontować akumulator i przechowywać go w takich warunkach, by zapobiegać samoczynnemu rozładowywaniu. Najlepiej wybrać do tego pomieszczenie stosunkowo ciepłe, w którym nie będzie on narażony na działanie wilgoci. Trzeba także pamiętać, że zalecany przez producenta model dopasowany jest do potrzeb samochodu z wyposażeniem, z jakim zjechał z linii produkcyjnej. Jeśli więc używamy wielu dodatkowych sprzętów pobierających prąd, może to powodować przyspieszone wyładowywanie się urządzenia. Dlatego warto zastanowić się, czy na pewno wszystkie one są nam potrzebne, zwłaszcza na krótkich trasach i podczas dużych mrozów, gdy wydajność akumulatora zaczyna spadać.